Podczas nieobecności Johnny'ego Ashleya (
Anthony Steffen) gang dowodzony przez Jacka "Szakala" Wilsona (
Fernando Sancho) atakuje jego farmę. Wszyscy obecni na farmie zostają zabici, również żona Johnny'ego. Jedynym ocalałym z masakry jest jego synek, Jerry, którego Szakal postanawia usynowić. Johnny przysięga, że odnajdzie syna i pomści zamordowaną żonę. Mijają lata, Ashley zostaje szeryfem słynącym ze swojej bezwzględności. Tymczasem mały Jerry dorósł i wychowywany przez Szakala staje się brutalnym oraz cynicznym bandytą.